Co ma jajko do Czarmetu w czas Wielkiej Nocy

Jednym z symboli Wielkiej Nocy jest jajko i oznacza nowe, trwałe życie. Kiedyś jajka w sporych ilościach wrzucano pod fundamenty. Miały one „zagwarantować” właśnie trwałość nowo powstających budowli. Skoro budowle i fundamenty, to w fundamentach stal, a skoro stal, to wiadomo – Czarmet. I w ten sposób jajko stało się łącznikiem Wielkanocy i CZARMET-u 🙂 Wspaniałych Świąt Wielkanocnych 2018, dużo zdrowia i radości życzą właściciele i pracownicy firmy CZARMET;).

Ala Ważny dziękuje za serce

Czy widzicie Państwo ten uśmiech na twarzy Ali? Tę radość na twarzach rodziców? To między innymi Państwo ją sprawili, za co tą drogą dziękuje Wam rodzina bardzo Ważnej:) Alicji.

A tu cytat ze strony prowadzonej na rzecz Ali:

„Dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy wspólnie podarować Ali na piętnaste urodziny ten najcenniejszy prezent – SERCE :*
Ala urodziny spędziła jeszcze w szpitalu, ale już dziś jesteśmy w domu :)”

źródło: https://www.facebook.com/pomagamali/?fref=ts

I ja dzisiaj oficjalnie mogę podziękować za odzew i wsparcie. Nie zawsze od razu i nie na zawołanie, ale dobro oddane drugiemu człowiekowi powraca, a niejednokrotnie ze zdwojoną siłą.

Dziękuję

Marian Kołodziej

Oferta na prefabrykaty z dostawą na budowę

Informujemy, że w firmie CZARMET można zamówić  zbrojenia prefabrykowane z dostawą na budowę w dowolne miejsce w Polsce.

Dzięki bezpośredniej współpracy z CMC Poland firma oferuje cięcie i gięcie prętów zbrojeniowych bardo dobrej jakości i gwarancją producenta o ogólnoświatowym zasięgu.

Zamówienie prefabrykatów to także wydłużony termin gwarancji ceny. Czas wykonania zależny od ilości i obłożenia produkcji: do kilku dni do kilku tygodni.

Zapraszamy do składania zapytań: czarmet@czarmet.com.pl, tel. 14 627 26 22.

Twoim sukcesem jest moralność firmy CZARMET – gratulacje dla Szanownych Kontrahentów

Wiedza to bogactwo. Można napisać, że złoto, a złotem wg  ubezpieczyciela transakcji Euler Hermes jest CZARMET , który nieprzerwanie od 25 lat zaopatruje w wyroby stalowe firmy wykonawcze, hurtownie i klientów detalicznych. Gwarantuje producentom stabilność i bezpieczeństwo działania.

Przyznanie w rygorystycznym „Programie Analiz Należności Euler Hermes” 97 punktów, kiedy polska średnia wynosi ich 58, jest prawdziwym wyróżnieniem, prawdziwą zasługą. Zasługą, ale nie grona, które owe punkty przyznaje, ale zasługą i owocem pracy rąk ludzkich.

    Dziękujemy wszystkim, którzy współpracują z nami od lat. Dzisiaj dziękujemy Państwu za dokonanie właściwego wyboru – wyboru partnera w biznesie, w którym dzisiaj nie jest łatwo…

                                                       Dzisiaj nie jest łatwo   

Dzisiaj nie jest łatwo prowadzić firmę, ale kiedy było? Trudne czasy niekończących się reform, potężne obciążenia podatkowe,  niestabilność spowodowana krzywym ustawodawstwem, a jego skutkiem gąszcz przepisów, w których musi miotać się przedsiębiorca, nabywca, obywatel. W tym chaosie funkcjonuje wiele firm MSP (małych i średnich przedsiębiorstw), które w znakomitej części wytwarzają produkt krajowy brutto (około 70 %) i dają zatrudnienie dla większości pracujących na terenie RP. I to Wy, Szanowni Państwo, jesteście dzisiaj  w gronie wyróżnionych. A dlaczego?

                                              „Z kim przestajesz, takim się stajesz”

Powyższe powiedzonko dzisiaj brzmi jak pochwała, bo nią w rzeczy samej jest. Pochwałą dla wszystkich tych, dzięki którym CZARMET  istnieje już 25 lat. To Państwo dzisiaj zostali wyróżnieni. Przestajemy z Wami, a z kim przestajesz… I dlatego warto być razem.

Masz pytania? Napisz: czarmet@czarmet.com.pl. Zadzwoń: +48 14 627 26 22, 664 224 208

Darek Dudziński na 1. miejscu w Marcinka Cross Challenge

    Dariusz Dudziński pracujący na co dzień  w dziale handlowym firmy „CZARMET” żyje pasją uprawiania sportów zimowych i letnich związanych z bieganiem, nartami i rowerem. Pasje przekładają się na wyniki – jest we wcześniejszym wpisie informacja o wygranym wyścigu MTB. Teraz przyszedł czas na wygraną w biegu. Ale cóż to był za bieg! Przeszkody niemal jak dla komandosów: bieg z obciążeniem, czołganie w błocie, po kamieniach, a to wszystko na bardzo nierównym terenie. I z ciężką drewnianą belką na plecach.

                                           Zawody dla dorosłych, a ubaw po pachy

Kiedy co niektórzy jeszcze spali w niedzielne przedpołudnie 10 kwietnia 2016 roku do biegu przystąpiło ponad 84 uczestników. Zawody dla jednych okazały się dość łatwe, dla innych sukcesem samym w sobie było ich ukończenie.

(zdjęcie: www.gazetakrakowska.pl)

Zważywszy na częściowo zalesiony, podmokły teren i niedzielną aurę, nie było sposobu, by przy okazji nie ubabrać się po pachy w błocie. Ale po pachy mało, bo po uszy, całej głowy nie wyłączając. Oczywiście, że ilość błota na ubraniu i ciele nie była wyznacznikiem klasy zawodnika. Patrząc jednak na naszego mistrza można odnieść wrażenie, że im bardziej zawodnik „uciorany”, tym wyższą lokatę  zajmuje.

To już drugi sukces w biegu Marcinka Cross Challenge. W  ubiegłorocznej edycji było trzecie miejsce, teraz pierwsze. Czekamy na jesień i kolejną odsłonę. I oczywiście na kolejny medal – wskazany złoty.

Wywiad z mistrzem pod linkiem: https://www.facebook.com/NSerwisKADR/videos/1708267392782689/

9 kwietnia dniem zwycięstwa firmy „Dol-ek”

  9 kwietnia 2016 roku odbyła się uroczysta gala firmy „Dol-ek” z Tarnowa. Choć mnie osobiście firma kojarzy się z fajnymi ludźmi, którzy ją współtworzą i ławkami, które ma w ofercie, to okazać się może, że każdy z „Dol-kiem” niezwiązany, może wręcz ocierać się o jego rozmaite produkty – choćby przechodząc ulicami Tarnowa i ulicami innych miast i miejscowości, ale o tym trochę niżej.

                  Czas na pracę, odpoczynek i zabawę

    Impreza rozpoczęła się od meczu między pracownikami firmy Dol-ek a młodzieżowymi zawodnikami Unii Tarnów, co „pod batutą” Marka Migduły zawody rozgrywali. Grad goli nie pozwolił ich sprawnie policzyć i wynik jest do dziś nieustalony. Jeśli jednak wyszłoby z tego liczenia, że Unia wygrała, to nie tylko młodością, ale także z pomocą aury. Lało, było mokro i ślisko, a każdy dobry kibic wie, że domeną drużyny „Dolka” jest gra techniczna:). Może o piłce tyle.

Tort, który widać na wyżej umieszczonym zdjęciu był symbolem 25 lat pracy właściciela Kazimierza Dolecińskiego i ludzi związanych poprzez nią z firmą. Zapach czekolady i bąbelków mieszał się z życzeniami i gratulacjami składanych od gości. Wśród nich pojawiło się dwóch reprezentantów firmy CZARMET  (na zdjęciu poniżej Krzysiek Czarniga z Kaziem Dolecińskim).


                                 O imprezie z przymrużeniem oka

Mecz, tort i gratulacje. Pyszny obiad, balety… I orkiestrowe dźwięki, które porwały gości do tańca aż do wczesnych godzin porannych. W międzyczasie loteria fantowa z główną nagrodą – sportowym samochodem z extra wyposażeniem (nie pamiętam, by ktoś go wygrał). Dla lubiących czary odbył się występ niezłej klasy magika. Dla tak jakby lubiących przysypiać i chwilę odpocząć było tak jakby lekko przydługawe, mocno kojące, a z lekkim artystycznym zabarwieniem przemówienie Kazia Dolecińskiego.

                                           Ukoić się z Dolkiem

I właśnie żeby dobrze ukoić się naprawdę, odpocząć w parku, na osiedlu, przed domem czy w ogrodzie, potrzebna jest jakaś ławka. By nam było przyjemnie odpoczywać w ładnym otoczeniu, to jakaś roślinność wokół nas też by się przydała. By nie naśmiecić – jakiś kosz. I by dziecko miało rozrywkę, to dla niego jakaś huśtawka.

Te i inne w swej ofercie posiada firma Dol-ek. I jako pewnik można uznać dobrą jakość dolkowego wyrobu tym bardziej, że stal do produkcji dostarcza firma CZARMET. Czekamy na „trzydziestkę”!

Ukoić się z DOL-KIEM można na stronie internetowej: www.dol-ek.pl.